150 tys. ofert pracy wciąż szuka swoich adresatów. Miniony rok zakończył się rekordową
nadwyżką wolnych miejsc zatrudnienia. Brakuje pracowników niemal wszystkich branż.
Za nami kolejny dobry rok dla pracowników z regionu. Jak podsumował Wojewódzki Urząd
Pracy w Olsztynie w ciągu minionego roku firmy zamieściły 44 tysiące ofert pracy. To o 8 więcej
niż w trudnym 2020 roku. To co cieszy, to liczba nowoutworzonych miejsc pracy, czyli takich, w
które przedsiębiorca musiał zainwestować swoje środki, aby stworzyć nowy etat.
W całym kraju występuje nadwyżka 150 tys. stanowisk. Na Warmii i Mazurach szacuje się, że to
3 tysiące osób. Brak rąk do pracy to problem pojawiający się w całym kraju od co najmniej 3 lat.
Ten długofalowy trend ma kilka przyczyn, jednak najważniejszy wpływ ma demografia.
Mniej pracowników na rynku wymusza od pracodawców między innymi podwyżki wynagrodzeń.
W listopadzie wzrosły one o prawie 10 procent w skali rok. Należy się spodziewać, że będą one
dalej rosły.
Źródło: pap
A S