Łącznie 300 zł grzywny i kosztów sądowych miała zapłacić emerytka za wykroczenie skarbowe na sumę 5 gr.
Chodziło o niezarejestrowaną usługę kserograficzną. Sąd Najwyższy uchylił wyrok i umorzył sprawę
po kasacji Prokuratora Generalnego – poinformowała Prokuratura Krajowa.
„SN podzielił argumentację Prokuratora Generalnego co do błędnego stanowiska sądu odwoławczego,
w zakresie dotyczącym oceny stopnia społecznej szkodliwości” – zaznaczyła PK w komunikacie dotyczącym tej sprawy.
Jak zaznaczono w tym komunikacie, SN uznał, że przepisy Kodeksu karnego skarbowego chronią publiczny interes fiskalny,
a także mienie Skarbu Państwa i podmiotów prowadzących działalność gospodarczą. „Im wyższa wartość
świadczonej i podlegającej rejestracji usługi, tym większa wysokość należności publicznoprawnej i odwrotnie.
Prawidłowa zatem ocena wszystkich występujących w sprawie okoliczności, z uwzględnieniem wartości niezarejestrowanej
usługi kserograficznej, prowadzi do wniosku, iż stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonej jest znikomy” – zauważył SN.
W sprawie chodziło o zapadłe jeszcze w 2009 r. – wyrok Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa oraz utrzymujący
orzeczenie I instancji wyrok tamtejszego sądu okręgowego. Na mocy tych orzeczeń emerytkę skazano na karę 130 zł grzywny,
dodatkowo zasądzono wobec niej 170 zł kosztów sądowych.
Postępowanie zainicjował Urząd Kontroli Skarbowej w Łodzi, który oskarżył kobietę o dokonanie sprzedaży detalicznej
z pominięciem kasy rejestrującej. „Wartość transakcji objętej zarzutem wynosiła 30 gr, natomiast wartość uszczuplonej
przez kobietę należności publicznoprawnej wyniosła 5 gr” – przekazała PK.
Jak podkreślił w kasacji Prokurator Generalny sąd okręgowy nie dokonał „rzetelnej kontroli odwoławczej w zakresie
podniesionego w apelacji zarzutu”. Dodał, że w związku z tym SO nie zakwestionował błędnego poglądu sądu I instancji stwierdzającego,
że „przy ustalaniu stopnia społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonej nie bierze się pod uwagę wartości
dokonanej transakcji i wysokości uszczuplonej lub narażonej na uszczuplenie należności publicznoprawnej”.
„W kasacji podniesiono, że nieuwzględnienie tej okoliczności przy ocenie stopnia karygodności, jak również nieuprawnione
nadanie istotnego znaczenia okolicznościom, które nie wschodzą do katalogu przesłanek decydujących o stopniu społecznej
szkodliwości, miało nie tylko rażący charakter, ale istotnie wpłynęło na treść orzeczenia” – argumentował PG.
Sąd Najwyższy uznał zasadność podniesionych w kasacji zarzutów. „Analiza treści uzasadnienia wyroku sądu odwoławczego
wskazuje jednoznacznie, iż sąd odwoławczy nie sprostał obowiązkowi rzetelności przy rozpoznawaniu zarzutu apelacyjnego,
rozpoznając go bardzo pobieżnie i w znacznej części błędnie, nie dostrzegając jego istoty” – uzasadniono uwzględnienie kasacji.
Tym samym SN uchylił zaskarżony wyrok sądu okręgowego, a także utrzymany nim w mocy wyrok sądu rejonowego i umorzył
postępowanie z powodu przedawnienia karalności zarzucanego kobiecie wykroczenia skarbowego.
PAP/ as/