46 views 4 min

0

Komentarzy

Komisja Europejska wystąpi do TSUE.

- Styczeń 15, 2020

Komisja Europejska wystąpi do TSUE, by zawiesił działanie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego

Komisja Europejska w Strasburgu zdecydowała wystąpić do unijnego Trybunału Sprawiedliwości UE o zamrożenie działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Jeśli TSUE przyjmie wniosek, Izba Dyscyplinarna zostanie zawieszona. – Wymiar sprawiedliwości jest domeną regulacji wewnętrznych – powiedział rzecznik rządu Piotr Müller. Opozycja upatruje w decyzji KE szansy na zatrzymanie reformy sądownictwa.

– Kolegium postanowiło upoważnić służby prawne do wystąpienia o środki tymczasowe do Trybunału Sprawiedliwości związane z procedurą o naruszenie prawa UE, zainicjowaną przez KE w sprawie reżimu dyscyplinarnego dla polskich sędziów – oznajmił na konferencji prasowej w Strasburgu unijny komisarz Nicolas Schmit.

KE 10 października 2019 r. zdecydowała o skierowaniu skargi do TSUE w sprawie systemu dyscyplinarnego dla sędziów w Polsce, „aby chronić sędziów przed kontrolą polityczną”. Jak uzasadniała, nowy system środków dyscyplinarnych nie zapewnia niezależności i bezstronności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, w skład której wchodzą wyłącznie sędziowie wybrani przez Krajową Radę Sądownictwa, którą z kolei powołuje Sejm w procedurze o charakterze politycznym.

5 grudnia 2019 r. Sąd Najwyższy orzekł, że Izba Dyscyplinarna nie spełnia kryteriów wskazanych przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, co oznacza, że nie jest sądem w rozumieniu prawa unijnego i prawa krajowego. A skoro tak, to nie może wydawać wyroków.

W grudniu Komisja Europejska zwróciła się także w liście do polskiego prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu o wstrzymanie prac nad projektem ustawy dotyczącym sądów do czasu przeprowadzenia konsultacji. Projekt jednak zgłoszono i przyjęto przez Sejm i trafił do Senatu.

– Powód decyzji KE jest bardzo prosty. Mieliśmy orzeczenie polskiego Sądu Najwyższego oparte na orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości, a mimo to odnotowaliśmy, że Izba Dyscyplinarna dalej funkcjonowała, stwarzając ryzyko powodowania nieodwracalnych szkód – powiedział rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer.

Przewodniczący KE Ursula von der Leyen podkreśliła, że dla KE ważne jest “zaangażowanie w dialog” z przedstawicielami polskiego systemu sądowniczego i polskim rządem.

– Izba Dyscyplinarna SN działa zgodnie z przepisami polskiego prawa, również polskiej konstytucji; traktaty unijne nie regulują w ogóle wymiaru sprawiedliwości poszczególnych krajów członkowskich – powiedział rzecznik rządu Piotr Müller. – Chciałbym wszystkim przypomnieć, to jest jasne dla wszystkich, ale ważne, by to wybrzmiało: prawem Rzeczypospolitej jest konstytucja, podobnie jak w wielu innych krajach Unii Europejskiej. Podstawę prawną powołania KRS daje również polska konstytucja, a nie prawo unijne. Traktaty UE nie regulują w ogóle wymiaru sprawiedliwości poszczególnych krajów członkowskich – dodał rzecznik rządu.

– Naszym zdaniem nie ma legitymacji prawnej do kierowania do TSUE wniosku ws. zawieszenia Izby Dyscyplinarnej Sądy Najwyższego. Podtrzymujemy argumenty dotyczące niezasadności skargi Komisji Europejskiej – mówił Müller na konferencji prasowej.

źródło: pap/iar/newsweek/polsatnews/wp

Zostaw komentarz