72 views 5 min

0

Komentarzy

Niemiecki biznesmen: “Z Polakami to jak z psami, trzeba ich sobie wyszkolić”. Oburzające słowa!

- Marzec 12, 2021

W Gdańsku toczy się proces przeciwko Hansowi G. Niemiec oskarżony jest o kierowanie gróźb karalnych wobec

pracowników. Niemiecki przedsiębiorca miał mówić m.in. że „z Polakami to jak z psami, trzeba ich sobie

wyszkolić”. Poproszona przez PAP o komentarz niemiecka Federalna Agencja Antydyskryminacyjna

odpowiedziała, że „nie komentuje toczących się postępowań”.

Na pytanie, czy Federalna Agencja Antydyskryminacyjna monitoruje sprawę Hansa G. i czy może ją skomentować, PAP otrzymała

odpowiedź, w której czytamy, że „z zasady Federalna Agencja Antydyskryminacyjna nie komentuje toczących się postępowań

sądowych i nie wydaje oświadczeń w sprawie poszczególnych spraw o dyskryminację za granicą”.

W zeszłym tygodniu przed Sądem Okręgowym w Gdańsku odbyła się kolejna rozprawa przeciwko Hansowi G. Cudzoziemiec

jest oskarżony o kierowanie gróźb karalnych wobec pracowników swojej firmy.

Według prokuratury, do czynów tych dochodziło w okresie od maja 2014 r. do stycznia 2016 r. w Dębogórzu (Pomorskie)

w siedzibie firmy Pos System, której współwłaścicielem jest Hans G.

Mężczyznę oskarżono o popełnienie trzech przestępstw – używanie gróźb karalnych wobec dwóch byłych już pracownic swojej

firmy. Biznesmenowi zarzucono ponadto, że wobec jednej z pokrzywdzonych osób – Natalii Nitek-Płażyńskiej (prywatnie

żona posła Prawa i Sprawiedliwości Kacpra Płażyńskiego) kierował groźby ze względu na jej przynależność polityczną.

Podczas rozprawy sąd odczytywał protokoły zeznań Nitek-Płażyńskiej złożone w prokuraturze. Pokrzywdzona cytowała opowieści

Hansa G. o „plemionach germańskich, że oni byli zawsze panami, a Słowianie to byli slaves (niewolnicy)”.

Mówił mi, że +z Polakami to jak z psami, trzeba ich sobie wyszkolić+. +Polacy muszą się bać, bo wtedy lepiej pracują+. Dodawał,

że +kiedyś było łatwiej, bo można było stać za Polakiem z bronią i jak się nie nadawał+ – to wtedy wykonywał ruch ręką udający

strzelanie” – relacjonowała podczas śledztwa żona polityka PiS.

Nienawidzę czarnuchów, ale Polacy są jeszcze gorsi”, „Gdyby nie Niemcy, to Polacy mieszkaliby w jaskiniach

i biegaliby w gaciach lub na golasa”, „Nie mielibyście dróg, gdyby nie Niemcy, nie byłoby większości miast,

gdyby nie Niemcy” – cytowała wypowiedzi Hansa G. Nitek-Płażyńska.

W marcu 2016 r. Telewizja Republika wyemitowała program, w którym kobieta zaprezentowała zarejestrowane z ukrycia nagrania,

ilustrujące znieważanie jej na tle m.in. narodowościowym przez pracodawcę Hansa G. Przedsiębiorca mówi m.in. „nienawidzę

Polaków; nie to, że ich nie lubię, nienawidzę ich. Oni wszyscy są cwelami i idiotami. Lepiej jest w Afryce. Jesteście gównem”. „Tak,

jestem! Jestem hitlerowcem! To wina tego kraju (Polski – PAP), że taki jestem” – słychać na nagraniu.

Nitek-Płażyńska była menadżerką w firmie Hansa G. od czerwca 2015 r. do stycznia 2016 r.

Nie jest to pierwsza sprawa sądowa obywatela Niemiec.

W lutym 2019 r. w procesie cywilnym Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał Hansa G. za winnego mowy nienawiści wobec Polaków.

Nakazał mu przeprosiny Nitek-Płażyńskiej i wpłatę 50 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie.

Biznesmen złożył apelację argumentując, że to powódka naruszyła jego dobra osobiste upubliczniając treść potajemnie

nagranych i – jego zdaniem – prywatnych rozmów.

W marcu ub.r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku zmienił ten wyrok nakazując Hansowi G. pisemnie przeprosić Nitek-Płażyńską

za naruszenie jej dóbr osobistych, w tym jej godności i świadomości narodowej oraz wpłacić 10 tys. zł na rzecz Muzeum Piaśnickiego.

Z kolei Nitek-Płażyńskiej nakazał przeprosić Hansa G. za nagrywanie go bez jego wiedzy i upublicznienie tych nagrań. Sąd

nakazał też Nitek-Płażyńskiej wpłatę 10 tys. zł na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i uiszczenie kosztów zastępstwa

procesowego w wysokości ok. 6 tys. zł.

Pełnomocnicy Nitek-Płażyńskiej oraz Reduta Dobrego Imienia złożyli kasację od tego wyroku do Sądu Najwyższego,

która zostanie rozpoznana.

Zródło:https://wgospodarce.pl/informacje/93389-niemiecki-biznesmen-z-polakami-to-jak-z-psami-trzeba-ich-sobie-wyszkolic-oburzajace-slowa

Zostaw komentarz