Putin wykorzystuje niedobór żywności jako broń. Nie zabija tak bezpośrednio jak bomby,
ale głód w najbiedniejszych krajach będzie się pogłębiał – mówi minister rolnictwa
RFN Cem Ozdemir w piątek w rozmowie z gazetą „Bild”. „Potępiamy tę perfidną strategię
Putina, brania ludzi na całym świecie jako zakładników”
Obecnie wspieramy ludzi na Ukrainie. Ponad 4000 palet pomocy dotarło na tereny przygraniczne
z Ukrainą za pośrednictwem naszego centrum koordynacyjnego. W perspektywie będzie to również
kwestia pomocy tamtejszemu rolnictwu w stanięciu na nogi, jesteśmy na to gotowi” – zapewnił
niemiecki minister rolnictwa.
Dziennik przypomina, że Ukraina jest piątym co do wielkości eksporterem pszenicy na świecie, czwartym
kukurydzy, trzecim jęczmienia oraz największym oleju słonecznikowego. Do tego dochodzą towary rolne,
takie jak orzechy, rzepak, groch, proso, mąka pszenna i miód.
Ukraiński komitet polityki rolnej i wiejskiej niedawno wydał mocne ostrzeżenie przed atakiem Putina
na rolnictwo, przypomina „Bild”. Wróg atakuje bezpieczeństwo żywnościowe naszego kraju
i świata – alarmował komitet. W wyniku inwazji rosyjskiej obszar upraw mógł zostać zmniejszony o 30 procent.
Były premier Szwecji i ekspert ds. Europy Wschodniej Carl Bildt poinformował w czwartek na Twitterze:
Rosyjska marynarka wojenna blokuje obecnie dostęp do portów na Morzu Czarnym dla ponad 90
statków. Chcą przewozić zboże i inne towary na Bliski Wschód, do Afryki i Azji. Niektóre z nich
podobno zostały nawet ostrzelane.
Czytaj też: Po aneksji Krymu w 2014 r. szef Orlenu odwiedził Petersburg
PAP/mt