Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw. – Oczekiwaniom społecznym stało się zadość i reforma idzie tak, jak powinna postępować – skomentował podpisanie przez prezydenta noweli ustaw sądowych szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha podkreślił, że “prezydent nie miał wątpliwości co do zgodności noweli z Konstytucją”.
Sejm 23 stycznia zdecydował się odrzucić uchwałę Senatu, który nie zaakceptował nowelizacji ustaw o ustroju sądów powszechnych, Sądzie Najwyższym i niektórych innych ustaw. Nowela trafiła na biurko prezydenta, głowa państwa miała 21 dni na podjęcie decyzji w jej sprawie. 4 lutego prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustaw sądowych,. Informację o tym przekazał rzecznik głowy państwa Błażej Spychalski. Nowela wejdzie w życie (z wyjątkiem dwóch przepisów) po siedmiu dniach od opublikowania w Dzienniku Ustaw.
– Cieszę się, że pan prezydent zdecydował się na taki krok. Zresztą to jest element stabilizujący system i wymiar sprawiedliwości i liczę na to, że ostatecznie już rozstrzygnie wszelkie wątpliwości dotyczące statusu sędziów, bo ustawa wprost mówi, że takiej weryfikacji inni sędziowie nie mogą realizować, ponieważ jest to kompetencja, prerogatywa pana prezydenta po właściwym przeprowadzeniu procedury przez KRS – powiedział Müller.
– Nie wskazano w toku tej analizy, która była przeprowadzona przez biuro prawa i ustroju, ale także wynikała z analizy tych wypowiedzi, które się pojawiają w przestrzeni publicznej, żeby ustawa w jakikolwiek sposób naruszała konstytucję RP, czy żeby naruszała prawo europejskie. Jest kompetencją ustawodawcy, żeby kształtować ustrój czy to sądów powszechnych, czy to dokonywać zmian w stawie o SN – powiedział wiceszef Kancelarii Prezydenta, Paweł Mucha.
Mucha przypominał, że pojawiały się zarówno apele, w tym większości sejmowej, żeby jak najszybciej podpisać nowelę, jak i apele o zawetowanie ustawy. Ocenił, że krytyczne opinie opozycji, w tym PO, PSL-Kukiz’15 i Lewicy, nie były motywowane kwestiami merytorycznymi i prawnymi, a politycznymi.
– Polska zrobiła dzisiaj potężny krok w kierunku prawnego polexitu. Mówiłem o tym w czasie debat w Sejmie i w Senacie. Powtarzam to samo po podpisaniu ustawy ‘sądowej’ przez prezydenta. Smutny dzień dla Polski, UE, państwa prawa i bezpieczeństwa prawnego obywateli – oświadczył rzecznik praw obywatelskich, Adam Bodnar
– Pamiętajmy o tym, że tam są inne rozwiązania, które są w ogóle potrzebne dla funkcjonowania Sądu Najwyższego i wymiaru sprawiedliwości w związku z powyższym ta ustawa jest wielowymiarowa – ocenił Andrzej Duda.
– Jest daleko idący rozgardiasz, który nie służy nikomu, a najbardziej nie służy obywatelom, którzy nie będą pewni orzeczeń sądowych, te orzeczenia będą mogły być podważane – mówił lider ludowców PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Decyzja prezydenta jest kwintesencją niesamodzielności i wpisania się w antyobywatelską i antyeuropejską politykę PiS”- ocenił z kolei lider PO, Borys Budka.
– To smutny dzień. Andrzej Duda po raz kolejny podpisał ustawę, która niszczy praworządność. To kolejny krok w stronę polexitu – oceniła kandydatka PO na prezydenta, Małgorzata Kidawa-Błońska.
– To czarny dzień dla polskiej demokracji. 4 lutego 2020 roku Jarosław Kaczyński ręką prezydenta Dudy domknął system. System, który ma podporządkować władzę w Polsce jednemu człowiekowi – prezesowi PiS. Ten dzień przejdzie do polskiej historii jako moment, w którym Konstytucja RP, której prezydent suwerennego, demokratycznego kraju powinien bronic, przegrała z legitymacją partyjną – skomentował decyzje prezydenta Robert Biedroń.
Uchwalona 20 grudnia ub.r. nowelizacja, m.in. Prawa o ustroju sądów i ustawy o Sądzie Najwyższym, wprowadza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.
źródło: pap/iar/polsatnews/tvn24