Spór Polski i Komisji Europejskiej

Podatek dla branży handlowej wprowadzono w 2016 r., ale nie mógł być pobierany z powodu nakazu Komisji Europejskiej. Spór między Polską a Komisją Europejską czeka na rozstrzygnięcie w Trybunale Sprawiedliwości UE (TSUE).

KE zarzucała polskiemu rządowi, że wprowadza podwójne standardy opodatkowania, które są równoznaczne ze wsparciem części przedsiębiorców. W maju 2019 roku Sąd
Unii Europejskiej (SUE) odrzucił stawiane zarzuty – orzekł, że podatek od sprzedaży detalicznej nie stanowi żadnej pomocy państwa. Został unieważniony nakaz KE – obciążył ją kosztami poniesionymi przez Polskę w związku z postępowaniem. Wyrok SUE jest jednak nieprawomocny. KE odwołała się od niego do Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE). Na rozstrzygnięcie w sprawie podatku od sprzedaży detalicznej należy zaczekać przynajmniej do lata 2020 roku.

Dlatego rząd utrzymał zawieszenie do czasu wydania wyroku. – Biorąc pod uwagę toczące się postępowanie w ​TSUE, konieczne jest zawieszenie podatku do 1 lipca 2020 r. — czytamy w komunikacie Centrum Informacyjne Rządu.

Podatek od sprzedaży detalicznej mają płacić sprzedawcy, którzy w miesiącu osiągnęli przychód ze sprzedaży detalicznej na poziomie ponad 17 mln zł. Przewiduje się dwie stawki podatku: 0,8 proc. od nadwyżki przychodu powyżej 17 mln zł do 170 mln zł miesięcznie, oraz 1,4 proc. od nadwyżki ponad 170 mln zł miesięcznie. Sprzedaż przez Internet nie będzie opodatkowana.

Podatek nie dotyczy takich towarów jak: refundowane leki, energia elektryczna, ciepło systemowe, gaz ziemny, gaz w butlach oraz paliwa stałe.